Hej!
Dzisiaj przychodzę do was z fałszywą przyjaźnią. W tym moim krótkim życiu trafiłam na dużo fałszywych ludzi,
a nawet dwa razy na tą samą osobę....
Najgorsze jest to w tym, że zaufałaś tej osobie, wyznałaś swoje sekrety, marzenia, opowiedziałaś o swoich problemach.
Na szczęście ja jestem takim człowiekiem, który ufa ludziom, ale nigdy nie opowiada o swoich problemach. Jest mało takich
osób, które potrafią nie wyznać swoich sekretów przyjaciołom . Ale to temat na następną notkę. Wracając do tematu najbardziej żałuję spędzanego czasu z tą osobą...
Wolałabym już siedzieć w domu, niż spędzać jakikolwiek czas z tym człowiekiem. Ale taki jest już świat...
Mam nadzieje, że notka się spodobała!
Do następnej!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńostatnio na wielu blogach widzę ten problem.. teraz to strach komuś cokolwiek powiedzieć bo niewiadomo kto się o tym dowie :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: www.fflare.blogspot.com
Mam taki sam problem jak ty! Tez za szybko ufam innym - ale nigdy nie opowiadam o moich "probelmach" ... mmhh.. to smutny temat ale no coz... tak juz chyba jest.. niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
maaalox.blogspot.com
Fałszywość to jedna z najgorszych cech u człowieka.
OdpowiedzUsuńZapraszam: hellomyflower.blogspot.com
kocham czytać takie posty! świetna robota!
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie, nowy czytelnik mile widziany!:)
za komentarz czy obserwacje będę wdzięczna - a nawet może i się odwdzięczę:)
blog, kliknij:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFałszywe przyjaźnie, niestety znam to zjawisko... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com
jak widać Olę tak mają, że trafiają nie na tych co trzeba :/
OdpowiedzUsuńSometimes my-klik!
Niestety nie każdemu można zaufać, to jest przykre, że ktoś kogo nazywamy przyjacielem potrafi nas wystawić.
OdpowiedzUsuńhttp://eyenjf.blogspot.com/
Ja miałam już takie sytuacje, że zaufałam, a okazało się, że był to fałszywy przyjaciel. Nie warto komuś od razu ufać. Warto go najpierw dokładnie poznać :)
OdpowiedzUsuńz-pasja-w-obiektywie.blogspot.com
Ja mam podobnie, strasznie szybko zaczynam ufać ludziom.. i nie zawsze dobrze to wychodzi. Po którymś tam razie nauczyłam się trzymać język za zębami. Owszem, mogę wysłuchiwać innych, przyjaźnić się z nimi, lecz już nie nie ufam wszystkim tak bardzo jak kiedyś miałam w zwyczaju. Niektóre problemy pozostaną moimi problemami. Dlatego właśnie sama wiem, że na zaufanie innych trzeba sobie zapracować i nie odważę się zrobić nikomu tego co niektórzy mi zrobili.
OdpowiedzUsuńhttps://misiowanki-mary.blogspot.com
Na takie przyjaźnie trzeba uwazac ;/
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY (klik)
Zdarza się... Już sama miałam okazję się przekonać o tym, że nie warto tak łatwo się do kogoś przywiązywac ;)
OdpowiedzUsuńNowy post, zapraszam!
Zaobserwuj jeśli ci się spodoba! ;)
MÓJ BLOG-KLIIK
Niestety chyba każdy z nas ma tę niemiłą okazję poznać człowieka, którego uzna za swego przyjaciela, a okaże się zupełnie inaczej. Jestem podobną osobą do Ciebie - również nie zdradzam swoich sekretów przyjaciołom, wolę trzymać wszystko dla siebie i myślę, że jest to pozytyw, chociaż czasami jest z czymś ciężko ;) Najważniejsze to umieć odciąc się od takiej osoby, która tylko nas ciągnie w dół..
OdpowiedzUsuńhttp://gronercik.blogspot.com/
ja zaufalam i co z tego mam ból cierpienie
OdpowiedzUsuń